Jak zobaczyłam ten sernik wiedziałam, że za niedługo go upiekę. Wiadomo, ja żadnemu sernikowi się nie oprę, a jeszcze z dodatkiem owoców to już w ogóle (: Bardzo dziękuje Agatce za przepis, ponieważ sernik wyszedł tak, jak ona sama pisze.. doskonały! Polecam na lato każdemu, kto gustuje w sernikach.
Sernik waniliowy z malinami
(przepis pochodzi z bloga Agatki (na wierzch użyłam tylko malin), cytuję za autorką)
Składniki:
Kruche ciasto: 75 g zimnego masła, 160 g mąki (najlepiej krupczatki), 50 g cukru pudru
Masa serowa: 100 g miękkiego masła, 200 g cukru, 600 g sera białego (zmielić 2-3 razy lub przetrzeć przez sito), 3 jajka, 2-3 łyżki ekstraktu z wanilii lub ziarenka wyłuskane z połowy laski wanilii, 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Na wierzch: 100g malin. Owoce mogą być świeże lub mrożone. Jak mrożone to nie rozmrażać.
Przygotowanie:
Kruche ciasto: składniki zmiksować w malakserze, aż powstaną okruszki lub rozetrzeć palcami na kruszonkę. Wysypać do tortownicy i ugnieść na dnie i na brzegu - ok. 3 cm wysokości. Podpiec w temp. 180 stopni na złoty kolor (ok. 12-15 minut).
Masa serowa: masło utrzeć z połową cukru na jasna masę, dodawać po łyżce sera i po trochu pozostałego cukru. Ucierać, aż cukier nie będzie wyczuwalny (ok. 5 minut).
Dodawać po jednym jajku, po każdym miksując na najniższych obrotach miksera ok. 30 sekund. Na koniec dodać wanilię i mąkę ziemniaczaną i krótko zmiksować.
Wyłożyć na podpieczony spód, powierzchnię masy wyrównać. Na masę wyłożyć owoce.
Piec w temp. 160 stopni przez ok. 60 minut (wierzch na środku powinien być lekko sprężysty). Gdyby sernik przypiekał się na wierzchu, należy przykryć go folią aluminiową.
Po upieczeniu sernik zostawić na 15 minut w piekarniku, po czy wyjąć go, a po godzinie zdjąć obręcz tortownicy. Po całkowitym ostudzeniu wstawić do lodówki na min. 8-10 godzin.
Smacznego.
ale pychotka! musi obłędnie smakować!
OdpowiedzUsuńBoże!
OdpowiedzUsuńTen sernik tak kusi, że jestem w stanie jutro pójść po wisienki i go upiec:)
Buzia duża, ładnie tu.
wyglada pieknie, i na pewno jest pyszny:) pisze sie na jedna porcje:)
OdpowiedzUsuńJestem sernikoholiczką. Uwielbiam! A ten prezentuje się ogromnie apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
pychaaa;D ślicznie się prezentuje;D
OdpowiedzUsuńa u mnie jeszcze malin nie ma... chyba muszę zakupić koszyczek...
OdpowiedzUsuńpysznie się zapowiada!
jest piękny
OdpowiedzUsuńMniaaaaam :D Zjadłabym cały.. sama :D
OdpowiedzUsuńKocham serniki z malinami :) Twoj wyglada przepysznie. Moge sie poczestowac? :)
OdpowiedzUsuńJa, podobnie jak Zaytoon jestem sernikoholiczką, a takie letnie serniki z owocami kocham chyba najbardziej :) Piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny sernik! Kocham wszelkie serniki, czy z owocami czy z bakaliami. Mniam:) Twój wygląda baaardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
fajnie, że wam się podoba. Dziękuje za miłe komentarze (:
OdpowiedzUsuńSzkoda, że skończył się sezon na maliny... Ten Twój sernik wygląda obłędnie. Na pewno go przetestuję, jak znów będą maliny. Tymczasem jesienno-zimową porą można delektować się sernikiem z konfiturą czereśniową. Polecam!
OdpowiedzUsuńhttp://testykulinarne.blogspot.com/2010/08/sernik-czeresniowy.html