Dzisiaj na pocieszenie (bo dzień nie zaczął się miło) przygotowałam sobie mus morelowy. Trzeciej kawy już sobie odmówiłam, ale musu nie mogłam (; A teraz zaczyna się burza, więc uciekam i życzę miłego popołudnia (:
(pomysł zaczerpnięty z magazynu „Kuchnia” nr 5/2011 z moimi zmianami)
Składniki:
- morele w syropie (410g)
- 50g cukru
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 400g śmietanki 36%
- garść płatków migdałowych (plus do dekoracji)
Przygotowanie:
Morele z syropem, cukrem i aromatem zmiksować. Śmietankę ubić na sztywno, wymieszać z masa morelową i płatkami migdałowymi. Przełożyć do pucharków i schłodzić. Przed podaniem można udekorować ubita śmietaną i płatkami migdałowymi.
Smacznego!
Nie dziwię się, że zrobiłaś sobie coś tak pysznego na pocieszenie. W musach wszelkiego rodzaju jestem zakochana ;)
OdpowiedzUsuńale pysznie wygląda !
OdpowiedzUsuńmmm musiał być słodki i pyszny :-) idealny pocieszacz ;)
OdpowiedzUsuń