Dzisiaj (a raczej już jutro) w nocy wyjeżdżam nad nasze wspaniałe polskie morze. Od wielu dni nie mogę się doczekać. Pakowanie zajmuje mi cały dzień, bo nigdy nie wiem, co ze sobą zabrać, tym bardziej, że mam się zmieścić w jedną torbę podróżną. Piosenki wgrane do odtwarzacza mp3, naładowane baterie do aparatu, prostownica też spakowana. Może schowam trochę słońca, żeby nam go nie zabrakło, bo pogoda nie zachwyca. Ale i tak będzie fajnie. Wracam za tydzień. Do widzenia (:
Po powrocie coś z malinami (;
morze jest super. słodkości też.
OdpowiedzUsuńżyczę pięknych chwil!
To szalonego.udanego.wesołego,spełnionego urlopu:)
OdpowiedzUsuńDanusiu, baw się dobrze, dużo słoneczka nad morzem! :)
OdpowiedzUsuńA u mnie nie ma malin w takich ładnych koszyczkach..<3
Miłego wypoczynku! Dużo słonka!
OdpowiedzUsuńMilego wypoczynku, baw sie dobrze nad morzem!
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj!!
OdpowiedzUsuńSłonecznego wyjazdu! Pozdrowienia z Sopotu..a może właśnie Sopot odwiedzasz? :)
OdpowiedzUsuńja tam polskie morze wolę zimą, ale życzę udanego (i słonecznego!) wypoczynku! :*
OdpowiedzUsuńps. i czekam na te malinowe cuda.. :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńKochana, przyjmij proszę ode mnie nominację gdy wrócisz :)
OdpowiedzUsuńinfo tutaj :)
Pierwsze zdjęcie jest FENOMENALNE!
OdpowiedzUsuń