Za oknem, co jakiś czas słychać petardy. Coś się chyba komuś pomyliło, bo to nie 1 stycznia, ale 1 sierpnia. Choć patrząc na pogodę, na to pochmurne niebo i ciągle mżawki można by pomyśleć ze to już jesień. Moje ucho domaga się ciepłego okładu, ciało grubego koca a zimne dłonie kubka gorącej brzoskwiniowej herbaty. A co chce żołądek? Makaron.
Z tego, co pamiętam od dziecka lubiłam makaron. Gorzej było z ryżem i kaszą, ale nad makaronem nigdy nie marudziłam. Ma tyle rodzajów (od jakiegoś czasu uwielbiam kolorowy), można z niego wyczarować tyle pysznych dań. Właśnie takie jedno pyszne danie przygotowałam niedawno na obiad. Nie ma nic trudnego w podsmażeniu kurczaka, połączeniu go z sosem pieczarkowym a później makaronem. I oto jest (:
Makaron z kurczakiem i sosem pieczarkowym
(2 większe porcje)
Składniki:
- makaron np. spaghetti
- podwójna pierś z kurczaka
- 400g pieczarek
- 1 ½ szklanki bulionu warzywnego (może być również grzybowy)
- 100g śmietanki 30%
- 3 łyżki śmietany 12% lub 18%
- 2 łyżeczki przyprawy do kurczaka
- łyżeczka tymianku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Kurczaka umyć, wysuszyć i pokroić na kawałki (ok 2cm). Podsmażyć na odrobinie oleju razem z przyprawą do kurczaka. Na tej samej patelni podsmażyć również pokrojone pieczarki. Do pieczarek wlać bulion i dusić ok 10 minut. Następnie wlać obie śmietany, dodać tymianek i gotować jeszcze kilka minut. Doprawić solą i pieprzem.
Jeśli sos nie zgęstnieje można wymieszać 2 łyżeczki mąki z niewielką ilością wody i wlewać powoli do sosu cały czas mieszając.
Podawać z makaronem ugotowanym al. dente w osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju.
Smacznego!
Pyszne danie. Uwielbiam takie makarony :D
OdpowiedzUsuńMąż uwielbia różnego rodzaju makarony , więc przepis zapisany :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pychota! Każdego dnia przekonuję się, że makarony można jeść praktycznie ze wszystkim. ;]
OdpowiedzUsuńTo prawda, pogoda nas nie rozpieszcza.. a budząc się rano mam wrażenie, że to listopad, a nie lipiec.. nazwy co prawda podobne, ale chciałabym zobaczyć piękne letnie słońce.. w tym roku nawet lody jakoś podejrzanie długo czekają w zamrażarce na swoją kolej..
OdpowiedzUsuńMakaron pyszny w każdej postaci. Także lubię kolorowy - a próbowałaś wesołą zupę z kolorowymi świderkami? :)
Pozdrawiam cieplutko :)
makaron biorę w każdej postaci, a taki z grzybami biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie pamiętam makaronu z dzieciństwa. Pewnie dlatego, że w ogóle w dzieciństwie niewiele jadłam :P
OdpowiedzUsuńTeraz za to makaron kocham nad życie...a z takim sosem - marzenie!
Danie pierwsza klasa! :) wyglada pysznie!
OdpowiedzUsuńa ja właśnie na kolację zjadlam z kielbaską i jajkiem, tak jakoś mnie zaszła ochota :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDanusia, pysznie tu u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam pierwszy w swoim życiu sos pieczarkowy, ależ byłam z siebie dumna ;) hi hi
OdpowiedzUsuńPyszne danie stworzyłaś!
Ja też uwielbiam makaron pod każdą postacią. Latem szczególnie, bo wystarczy połączyć go ze świeżymi warzywami i już jest pyszny :)
OdpowiedzUsuńTeż nigdy nie marudziłam na makaron, szczególnie tak apetyczny z pieczarkami :)
OdpowiedzUsuńDanusiu, czemu nie lubisz owsianki? :)
OdpowiedzUsuń