W taką pogodę najbardziej lubię ciepłe herbatki
z cytryną i przepyszne domowe ciasta. Jakie szczęście, że nie jestem skazana na
te ze sklepów. Choć przyznam, że istnieją miejsca, w których serwują naprawdę dobre
ciasta. Jednak te domowej roboty zawsze będą na pierwszym miejscu. Chyba się ze
mną zgodzicie? (;
Zastanawiałam się ostatnio, dlaczego tak
rzadko piekę serniki skoro tak je uwielbiam. Nie potrafię odpowiedzieć sobie na
to pytanie. Jedynie, co mi pozostaje to zmotywowanie się do pieczenia ich częściej
(:
Ten upiekłam z okazji przyjazdu mojej mamy.
Bardzo jej dziękuję za pomoc w rozpuszczaniu żelatyny, bo przyznam się… nie cierpię
tego robić!
Sernik wyszedł bardzo puszysty i delikatny,
wręcz rozpuszcza się w ustach. Górę zdobi pianka z rabarbaru. Pianka jest lekko
kwaskowata, więc jeśli ktoś lubi bardziej słodkie wypieki zachęcam dodać więcej
cukru do musu. Ze względu na piankę sernik trzymamy w lodówce, wyciągamy dopiero
przed podaniem i taki też jest najsmaczniejszy. Polecam.
Puszysty sernik z pianką rabarbarową
(pomysł zainspirowany tym sernikiem)
Składniki
na sernik:
- 1kg zmielonego twarogu (użyłam wiaderkowego Dr. Oetker)
- 2 budynie waniliowe
- 6 jajek
- ¾ szklanki cukru
- ½ szklanki mleka
- ½ szklanki śmietany 30%
Pianka
rabarbarowa:
- 300g rabarbaru
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki żelatyny
- ½ szklanki wrzącej wody
- 200g śmietany 36%
Przygotowanie:
Sernik: Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z cukrem. Dodać
twaróg, budynie, mleko i śmietankę i zmiksować na gładką masę.
Blaszkę
o wymiarach 20x24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Masę serową przelać do formy
i piec 60-70 minut w 180st. C. Po upieczeniu całkowicie wystudzić.
Pianka
rabarbarowa: Rabarbar pokroić na
kawałki. Wsypać do rondelka razem z cukrem. Dolać odrobinę wody i zagotować.
Rozgotowany rabarbar zmiksować blederem. Żelatynę rozpuścić we wrzącej wodzie i
dolać do masy rabarbarowej. Zostawić do ochłodzenia. Jak zacznie tężeć, ubić
śmietankę i następnie lekko wymieszać ją z masą. Całość wyłożyć na sernik i
odstawić do lodówki, żeby masa stężała. Najlepiej na całą noc.
Przechowujemy
w lodówce.
Smacznego!
Ale puszysty! uwielbiam sernik w każdej postaci:)
OdpowiedzUsuńMniam, chętnie zrobię taki sernik:)
OdpowiedzUsuńoo, z rabarbarową pianką jeszcze nie widziałam. :D
OdpowiedzUsuń