Ani to dżem ani konfitura. Mus? A może budyń (?)

Były na obiad naleśniki. I winogrona było za dużo. Wiec przyszło na myśl ‘smarowidło’ winogronowe do naleśników. Z dodatkiem budyniu, żeby miało gęstszą konsystencję, szczyptą cynamonu i zapomnianym syropem z zielonej szyszki sosny. I wiecie, co? Pyszne było.

Budyniowy mus z fioletowych winogron

                                      

Składniki:

• 350 ml soku z winogron*
• 2 łyżki budyniu (ja dałam czekoladowego)
• łyżeczka cynamonu
• 2 łyżeczki syropu z zielonej szyszki sosny

* sok zrobiłam ze świeżych winogron niestety kompletnie nie mam pojęcia ile ich było. Podaje, wiec tylko ile wyszło mi z nich ml soku. Można użyć już gotowego soku. 

Przygotowanie:

Do zimnego soku z winogron (1/2 szklanki) wsypać budyń i wymieszać. Pozostały sok wlać do rondelka i doprowadzić do wrzenia. Gdy zacznie wrzeć wlewać powoli sok z budyniem i mieszać (dokładnie taka sama czynność jak przy gotowaniu budyniu na mleku). Gdy lekko zgęstnieje dodać cynamon i syrop. Wmieszać i ściągnąć z ognia. Wystudzić.

Smacznego!

Dziś na obiad były...

 a z czym?  to się okaże jutro :)

Mgliste poranki z gorącą kawą z miodem i cynamonem

Czuję jesień. Przedziera się przez szpary w oknach. Mglista deszczowa aura nie zachęca do wychodzenia z łózka. Otwieram okno, wdycham świeże powietrze i tęsknie za letnim, gorącym porankiem. Umknęło mi lato. Umknęły mi pyszne smakołyki z owocami. Nie nacieszyłam się malinami, czereśniami i moimi ukochanymi truskawkami. Za mało ich było. Zdecydowanie.

Ale kawy nigdy nie jest za mało. Szczególnie tak pysznej, bo z moim ukochanym cynamonem. Polecam na deszczowe poranki. Dobrze nastraja a przede wszystkim rozgrzewa.

 

Kawa z miodem i cynamonem

                                      

Składniki:

• gorąca kawa
• 2 łyżki miodu
• ½ łyżeczki cynamonu
• ciepłe mleko (może być spienione)

Przygotowanie:

Do szklanki lub kubka wlać miód i wsypać cynamon. Zalać gorącą kawą do 3/ 4 wysokości szklanki bądź kubka. Następnie wlać mleko. Jeśli jest spienione należy je wlewać powoli, aby powstała piana mleczna i ładne oddzielne warstwy (mnie nie wyszły, ponieważ się wlałam za szybko ;) ) Piankę posypać cynamonem.

Smacznego!