Uwielbiam truskawki. Mogę nawet powiedzieć, że są to moje ulubione owoce. Pamiętam jak jeszcze mieszkałam w rodzinnym domu, chodziłam na ogródek, zbierałam je i jadłam prosto z krzaczka. Czekam na nie całą zimę, bo jakoś nie przepadam za mrożonymi i rzadko je kupuję.
Idąc dzisiaj przez targowisko nagle naszła mnie ochota na coś pysznego z ich dodatkiem. Skusiłam się i kupiłam kilka garści, a w domu szybko wyszukałam przepis na sernik z truskawkami. Nie mogłam się powstrzymać i zaraz po wyjęciu z piekarnika odkroiłam kawałek i od razu zjadłam. Wyszedł świetny, mięciutki, a truskawki nadały mu lekko kwaskowatego smaku. Pycha!
Sernik z truskawkami
(przepis pochodzi z bloga mojeciacho, lekko go zmodyfikowałam)
Składniki:
Ciasto: 250 g mąki, 150 g margaryny, 100 g cukru, 2 żółtka, 2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany, łyżeczka proszku do pieczenia
Masa serowa: 1 kg zmielonego twarogu, 4 jajka, 2 białka, 1 szklanka i 3 łyżki cukru pudru, 2 budynie waniliowe, łyżka mąki krupczatki, ½ roztopionej margaryny, kilka kropli aromatu waniliowego
Dodatkowo: truskawki (w zależności ile ich chcemy dodać do ciasta)
Przygotowanie:
Ciasto: Wszystkie składniki połączyć ze sobą, zagnieść, owinąć w folię aluminiową i wstawić do lodówki.
Masa serowa: jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Po ubiciu dodać ser i miksować na jednolitą masę. Następnie dodać budynie waniliowe, mąkę, aromat waniliowy i roztopioną (ostudzoną) margarynę. Miksować na wolnych obrotach aż składniki się połączą. Później ubić białka na sztywna pianę, dodać do masy i lekko wymieszać.
Blaszkę, bądź tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto rozwałkować i wylepić nim blaszkę razem z bokami. Następnie wlać masę serową, a na wierzch poukładać truskawki. Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika (200st. C). Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 180 st . C i piec 50 minut. Po upieczeniu i wystudzeniu można wstawić sernik do lodówki.
Smacznego.