Pokazywanie postów oznaczonych etykietą brownie i ciasta czekoladowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą brownie i ciasta czekoladowe. Pokaż wszystkie posty

4 października 2012

Jesień z babką i brandy

Kolejny miesiąc, kolejne zawirowania, zmiany i kolejna jesień. Na szczęście słoneczna i w miarę ciepła. Choć wieczory nie obejdą się już bez ciepłego koca i grubych skarpet. Ani bez dobrej książki, gorącego mleka albo owocowej herbaty. I jest pięknie. Musi być pięknie.
Dodatkowo proponuje kawałek (a może nawet 2) babki. Ciężkiej, zbitej, mokrej i o intensywnym smaku gorzkiego kakao. Z dodatkiem brandy czekoladowego.


Babka kakaowa z brandy
(zainspirowana tym przepisem)
                                      
Składniki:
  • 425g mąki
  • 120g cukru
  • 2 jajka
  • 40g gorzkiego kakao
  • szczypta soli
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 300ml mleka
  • 240ml oleju
  • 3 krople olejku waniliowego
  • 3 łyżki brandy czekoladowego (może być zwykła albo np. kawowa)
  
Przygotowanie:
Jajka z cukrem ubić na puszystą masę. Dodać mleko, olej, olejek waniliowy, brandy i zmiksować. Następnie do masy przesiać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sól i kakao. Delikatnie wymieszać tylko do połączenia się składników. Do okrągłej formy z kominkiem nasmarowanej tłuszczem wlać ciasto i wyrównać powierzchnię. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C 40-50 minut. Najlepiej w tym czasie sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest gotowe. Jeśli patyczek jest suchy można wyjąć ciasto. Ostudzić i np. polać czekoladową polewą. 

Smacznego!


29 lipca 2011

Sernikobrownie z malinami

Nad morzem okupywałam kiermasze taniej książki. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie kupić, chociaż jednej. Kupiłam 3. Od dawna lubianego Mastertona i dwa inne thrillery. Ostatnio jednak cięgnie mnie do literatury obyczajowej i mam już nawet z planach zakup kilka książek tego typu. I ciągle mam w ustach jeszcze smak pysznych lodów włoskich. U mnie takich nie ma.    
Przed wyjazdem obiecałam, że ‘poczęstuje’ Was czymś z malinami. Chodziło o brownie z masą serową. Do tego ciasta nie trzeba chyba zbytnio zachęcać, bo już sama nazwa brzmi pysznie (; Wiśnie zastąpiłam świeżymi malinami.


Sernikobrownie z malinami
(przepis z bloga Agaty, cytuje za autorką z małymi zmianami)
                                      
Składniki na brownie:
  • 120 g masła
  •  2 tabliczki gorzkiej czekolady
  •   3/4 szklanki cukru
  •  25 g kakao 
  •  1 szklanka mąki pszennej
  •  1/2 łyżeczki soli
  •  1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  •  3 jajka
Masa serowa:
  • 350g zmielonego sera (w dużych kubełkach- do serników)
  •  2 łyżki miękkiego masła
  •  2 jajka
  •  1 łyżka mąki ziemniaczanej
  •  1/4 szklanki cukru
  •  1 łyżeczka aromatu waniliowego
  •  2 łyżki kwaśnej śmietany
  •  200 g malin

Przygotowanie:
Brownie: Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy, aby czekolada ostygła, co jakiś czas mieszamy. Mąkę, kakao i proszek do pieczenia przesiewamy i dokładnie razem mieszamy. Do chłodnej czekolady dodajemy cukier, wbijamy kolejno 3 jajka i dokładnie mieszamy. Na końcu do masy dosypujemy mąkę. Należy to zrobić, gdy mamy już gotową masę serową.
Masa serowa: Cukier ucieramy z 2 jajkami, następnie dodajemy: miękkie masło, śmietanę, mąkę ziemniaczaną, wanilię. Dokładnie wszystko ucieramy i łączymy z serem.

Blaszkę o wymiarach 20x30 cm wykładamy papierem. Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Na spód blaszki wylewamy 2/3 masy czekoladowej, na to całą masę serową i następnie łyżką rozkładamy w kilku miejscach pozostałą masę czekoladową. Na wierzchu rozkładamy maliny. Wkładamy do piekarnika na około 40 minut. Gdy ostygnie kroimy w kwadraty.

Smacznego!


3 maja 2011

Czekoladowe ciasto z piwem

Niedawno obiecałam sobie, że jak na razie przestane piec czekoladowe ciasta, ale jak zobaczyłam to ciasto nie mogłam się nie skusić. Tym bardziej, że nigdy nie piekłam ani nie miałam okazji spróbować ciasta z piwem. Faktycznie smaku piwa w ogóle nie czuć, a ciasto dzięki niemu jest bardzo wilgotne. Po spróbowaniu pierwszego kawałka bez śmietany uznałam, że jest za słodkie. Na szczęście dodatek śmietany powoduje, że ciasto traci troszeczkę słodyczy i doskonale się z nią uzupełnia. Krótko mówiąc jest po prostu fantastyczne. Polecam!


Czekoladowe ciasto z piwem
(przepis z tego bloga, cytuje za Kasią)

Składniki:
  • 250 ml Guinnessa (zastąpiłam Karmi)
  • 250g masła
  • 75g kakao
  • 350g cukru
  • 150 ml kremówki (36%)
  • 250g mąki
  • 2 duże jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:
  • 500 ml kremówki (36%)
  • 3-4 łyżki cukru pudru
  • 2 fixy do śmietany
  • odrobina kakao do posypania
[Listonic]

Przygotowanie:
Piwo podgrzewamy, ale nie dopuszczamy do zagotowania. Do mocno podgrzanego piwa dodajemy drobno posiekane masło i mieszamy do chwili całkowitego rozpuszczenia. Odstawiamy do wystygnięcia.
Jajka ubijamy z cukrem i kiedy utworzą puszystą, jasną masę dodajemy śmietankę. Do masy jajecznej wlewamy przestudzone piwo z masłem i miksujemy na wolnych obrotach, a następnie dodajemy po łyżce mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem. Kiedy masa zgęstnieje zwiększamy obroty i miksujemy do chwili aż będzie jednolita.
Masę przelewamy do natłuszczonej tortownicy i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy ok 50 minut, ale sprawdzamy patyczkiem, czy wychodzi suchy. Ponieważ ciasto ma mieć w kleistą strukturę nie należy go zbytnio przetrzymywać w piekarniku, ponieważ spiecze się wierzch i boki. Ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia (ale nie w lodówce).
Kiedy ciasto jest już zimne przygotowujemy śmietanę na wierzch. Śmietankę ubijamy mikserem na najwyższych obrotach. Pod koniec ubijania dodajemy fixy i cukier. Śmietana powinna mieć dość zwartą konsystencję. Całą śmietanę wykładamy na ciasto i posypujemy kakao. 

UWAGA: bardzo istotne jest, aby ciasta nie trzymać w lodówce, ponieważ stwardnieje. Jeśli nie zjecie go w 1 dzień, należy go - ze względu na śmietanę - włożyć na noc do lodówki, ale na dzień znów wyjąc, by było mięciutkie.

Smacznego!

28 marca 2011

W oczekiwaniu na..

..słońce, ciepłe dni, ciepły wiatr, piękne poranki i miłosne wieczory. Moje niedoczekanie.
Nie mam ochoty na robienie obiadów, na chodzenie do pracy, na sprzątanie, nawet na mówienie. Podśpiewuję sobie jedynie ulubione piosenki. 
A na deser tzw. brownies ‘cappuccino’. Nie mogłam nie zrobić tego ciasta. Tylko, że następnym razem gorzką czekoladę zastąpię mleczną i pominę w przepisie kawę. Tak chyba będzie lepiej smakować, przynajmniej mnie. Ale smakoszom gorzkiej czekolady polecam tą wersję.


Brownies „Cappuccino”
(przepis z tego bloga, lekko zmodyfikowany)

Składniki:

Brownies:
113g gorzkiej czekolady
85g masła
1 łyżka kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w 1 / 2 łyżki wrzącej wody
170g cukru
2 jajka
1 łyżeczka cukru waniliowego
60g mąki
szczypta soli
60g posiekanych orzechów laskowych

Krem:
113g sera (dałam ser Philadelphia)
40g miękkiego masła
85g cukru pudru
kilka kropel olejku waniliowego
1/2 łyżeczki cynamonu

Polewa czekoladowa:
85g gorzkiej czekolady
15g masła
60 ml śmietany 30%

Przygotowanie:

Brownies: czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Dodać masło i kawę. Wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Wsypać cukier i cukier waniliowy. Do masy dodawać jajko, jedno po drugim i zmiksować na jednolitą lśniącą masę. Następnie dodać mąkę (najlepiej przesiać przez sitko) i delikatnie wymieszać. Wsypać orzechy. Formę 20x20cm (ja piekłam w większej, dlatego ciasto wyszło płaskie) wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 st. C i piec ciasto 20-25 minut.

Krem: Ser i masło zmiksować, dodać cukier puder, olejek waniliowy, cynamon i wymieszać. Krem równomiernie wyłożyć na ciasto i schłodzić w lodówce przez godzinę.

Polewa czekoladowa: czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej. Wlać kremówkę i wymieszać na jednolitą masę. Schłodzić do temperatury pokojowej. Polewę wlać na ciasto w kremem, przykryć folia aluminiową i ponownie wstać do lodówki na minimum 3 godziny.
Następnie można pokroić w kwadraty i podawać.

Smacznego!


14 marca 2011

Ciasto kakaowe z bananami

Za oknem piękna słoneczna pogoda a ja zamiast pójść na popołudniowy spacer siedzę w domu i robię porządek w swoich kulinarnych gazetkach i książkach (parę dni temu zamówiłam kolejne, ale o tym napiszę innym razem). Ostatnio nic nie umiem znaleźć, wiec chyba przydadzą się takie wiosenne porządki. 
A do tego towarzyszy mi pyszne ciasto kakaowo-bananowe. Do ust wkładam kolejny kawałek i przypominam sobie zapach unoszący się z piekarnika w trakcie jego pieczenia. Po prostu cudny, tak samo jak ciasto. Polecam gorąco.


Ciasto kakaowo-bananowe
(przepis z bloga Majany z małymi zmianami)

Składniki:
1 szklanka cukru (dałam pół szklanki cukru białego a pół brązowego),
1 szklanka mąki,
5 łyżek kakao,
1 łyżeczka cynamonu,
szczypta soli,
1/2 łyżeczki sody,
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
3 banany,
1 jajko,
1/4 szklanki ciepłej wody,
1/2 szklanki mleka,
1/4 szklanki oleju roślinnego,
kilka kropel olejku waniliowego

Przygotowanie:
Banany zmiksować. Dodać do nich wszystkie płynne składniki: mleko, wodę, jajko, olej, olejek waniliowy i połączyć ze sobą. W drugim naczyniu zmieszać składniki suche, czyli mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia, sodę, sól i cynamon. Następnie wymieszać ze sobą składniki suche i mokre. Wlać do formy (użyłam keksówki o wymiarach 30x11cm) i piec 40 minut w temp. 180 st. C.

Smacznego!


7 marca 2011

Wiosennie i czekoladowo

Czy to już wiosna? Chciałabym. Chciałabym ubrać sukienkę, nowe balerinki i kurteczkę, którą nie nacieszyłam się w tamtym roku. Uwielbiam te słoneczne poranki, popołudniowe spacery i ciepłe wieczory. Wiosna to moja ulubiona pora roku, na którą czekam z utęsknieniem. Mam też nadzieje, że razem z nią pojawi się więcej uśmiechu na mojej twarzy.
Dla poprawienia humoru upiekłam sobie czekoladowe ciasto. Jeśli chodzi o ciasta czekoladowe to chyba nie trzeba dużo o nich mówić. Jeśli ktoś lubi tego typu wypieki na pewno to ciasto mu zasmakuje.


Ciasto czekoladowe
(przepis z tego bloga)

Składniki:
125g masła, 250g gorzkiej czekolady, 6 jajek, 250g cukru, 60g mąki 

Przygotowanie:
Masło i czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Ostudzić. Żółtka utrzeć z cukrem. Białka ubić na sztywna pianę. Do masy czekoladowej stopniowo dodawać utarte żółtka i dokładnie połączyć. Dodać mąkę, następnie białka i delikatnie wymieszać. Masę przelać do tortownicy (23 cm) i piec 45 minut w 165 st. C.

Smacznego.



Blogger templates

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...