Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupy. Pokaż wszystkie posty

14 czerwca 2012

Na obecny chłód.. zupa z botwinką

Nad głowami fruwają parasole. Mój już kilka razy pofrunął. Dlatego też ich nie cierpię. Wolę moją przeciwdeszczową kurtkę z kapturem. Mam już dość tego deszczu, mokną mi buty i uśmiechu mało. Zimne popołudnia i wieczory umilane są przez mecze i zupy.
Rzadko kupuje warzywa w hipermarketach. Ale ta botwinka była tak urodziwa, że musiałam się na nią skusić. Od razu przed oczami pojawiła mi się gorąca zupa z dodatkiem marchewki, ziemniaków i świeżego koperku. Idealna na rozgrzanie w te ulewne i chłodne dni. 
P.S. ubolewałam nad tym, że po dodaniu śmietany zupa zabarwiła się na żółto-pomarańczowy kolor, jednak drugiego dnia przybrała pięknego różowo-bordowego koloru. Zdjęcia niestety zrobić już nie zdążyłam (:


Zupa z botwinką
                                  
Składniki:
  • pęczek botwinki (bez buraczków)
  • 4 średnie marchewki
  • średnia pietruszka
  • średni seler
  • 4 duże ziemniaki
  • mały pęczek koperku
  • 2 litry wody
  • 5 łyżek śmietany 18%
  • sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:
Warzywa (marchewkę, seler, pietruszkę) obrać, umyć i zalać wodą i gotować do momentu aż zmiękną. Botwinkę opłukać i drobno posiekać. Ziemniaki obrać i pokroić w małą kostkę. Miękkie warzywa wyciągnąć a do wywaru dodać botwinkę z ziemniakami, doprawić solą, pieprzem i gotować jeszcze ok 10-15 minut aż zmiękną. Śmietanę ostrożnie połączyć z kilkoma łyżkami zupy i mieszając delikatnie wlewać do garnka. Koperek posiekać, marchewkę pokroić w cienkie plasterki i dodać do gotowej zupy.

Smacznego!


30 września 2010

Cukinia i leczo

Za oknem czuję już zimę (niestety nie złotą polską jesień). Zbliża się do nas dużymi krokami, a ja ją odganiam jak tylko mogę. Robię leczo, które kojarzy mi się z latem, bo mama zawsze robiła dużo lecza w lato. Jedliśmy je z ryżem, bułką, a czasem nawet bez dodatków. Idealne po prostu. Na leczo jest mnóstwo przepisów, ja robię takie proste i minimalne. Takie najbardziej lubię. Choć dużo cukinii i papryki to podstawa.


Leczo

Składniki:
4 duże papryki (ja zawsze daje z każdego koloru po jednej), 2 cebule, 3 pomidory, 2 średnie cukinie (ja użyłam jednej o długości 45 cm), łyżeczka oregano, łyżeczka przyprawy do gulaszu, łyżeczka papryki słodkiej, sól, pieprz

Przygotowanie:
Cebulę pokroić. Z papryki wyciąć gniazda nasienne, pokroić w paseczki. W większym naczyniu, w którym będziemy przygotowywać leczo, rozgrzać oliwę. Następnie wsypać cebulę, paprykę i poddusić na małym ogniu aż zmiękną. Pomidory sparzyć wrzątkiem i zdjąć skórkę. Pokroić na małe kawałki. Dodać do cebuli i papryki. Cukinię obrać ze skórki, pokroić na kawałki (ok. 2 cm). Jeśli nasiona cukinii są zbyt duże należy je usunąć. Dołożyć do reszty warzyw, wsypać przyprawy* i gotować aż cukinia zmięknie. Gdy leczo będzie za gęste można dodać przegotowana wodę.


* oczywiście w trakcie gotowania potrawę należy skosztować i  doprawiać według własnego uznania :)

Smacznego.

25 lutego 2010

Wolne od pracy razem z fasolką po bretońsku

Miło jest czasem poleniuchować w domu w dniu wolnym od pracy. Posiedzieć na kanapie oglądając swój ulubiony program i zajadać ukochane kinder bueno. Miło.
Zainspirowana propozycją Edysi na fasolkę po bretońsku postanowiłam, że sama przygotuję taką jaką zawsze robi moja mama. To moja druga próba i jestem zadowolona, bo fasolka wyszła pyszna. Jestem pewna, że z każdym następnym razem wyjdzie jeszcze pyszniejsza Zajadamy się nią drugi dzień (;
Fasolka po bretońsku
Składniki: 
800 g fasoli Jaś, 200g wędzonego boczku, 2 średnie chude kiełbasy, słoiczek koncentratu pomidorowego, 5 ziarenek ziela angielskiego, 4 liście laurowe, słodka papryka, sól, pieprz
Przygotowanie:
Fasolę zalać zimną przegotowaną wodą i odstawić na noc. Na następny dzień ugotować fasolkę w tej samej wodzie ( w razie potrzeby zalać nową wodą) razem z boczkiem, ziarenkami ziela angielskiego i liśćmi laurowymi. Kiełbasę pokroić na kawałki i podsmażyć na patelni. Gdy fasola będzie miękka dodać do niej kiełbasę (można razem z tłuszczem), koncentrat pomidorowy, doprawić solą, słodką papryką, pieprzem i jeszcze chwilkę pogotować.
Smacznego.
P.s. na zdjęciach fasolka jest mało 'wodnista', bo niestety dodałam za mało wody do gotowania (;

13 lutego 2010

Mieszanka warzyw - Minestrone

Nie ma to jak pożywna zupa w chłodne dni, więc postanowiłam zrobić zupę jarzynową Minestrone. Zupa ta jest jedną z podstaw w kuchni włoskiej. Jej skład bazuje na mieszance sezonowych warzyw, przeważnie na fasoli, cebuli, selera, marchwi i pomidorów. Ja skorzystałam z przepisu (troszeczkę zmodyfikowałam) zamieszczonego w lutowym wydaniu czasopisma „Sól i Pieprz”. Zupa była bardzo apetyczna i szybka w przygotowaniu. 
 Zupa Minestrone
Składniki: 
6 liści zielonej kapusty (ja dałam kapustę włoską), 2 marchwie, cebula, 1 litr bulionu warzynego, 2 pomidory, puszka białej fasoli z puszki, łyżka masła, łyżka octu, sól, pieprz
Przygotowanie:
Liście kapusty blanszować i pokroić w paski. Marchwie i cebulę obrać, pokroić i poddusić na maśle. Wlać bulion warzywny, dodać kapustę i gotować aż warzywa będą miękkie.  Następnie obrać pomidory ze skórki, pokroić w ćwiartki i razem z fasolką dodać do bulionu. Przyprawić solą, pieprzem i octem. Gotować jeszcze ok. 10 minut. Można oprószyć startym serem.
Smacznego.

Blogger templates

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...